Zadanie domowe ...

13-tego wszystko zdarzyć się może!



Sierpień to niezbyt lubiany przeze mnie miesiąc. Odkąd pamiętam w sierpniu zazwyczaj przytrafiały mi się dziwne historie. Serio! Jak kończył się lipiec zawsze byłam przygotowana na nadchodzące 31 dni turbulencji.  


I właśnie w najbardziej pechowym dla mnie miesiącu, w najbardziej nieprzyjemnym dniu tygodnia jakim jest poniedziałek, w dacie 13-tego zaczynam swoją przygodę z blogowaniem :-)

                                 Bo przecież, POMIMO ŻE ...





Spontanicznie i bez szału zapisałam się na zajęcia z blogowania, które zorganizowano u nas w wiosce. Zapisałam się ot tak, bez planu. Pojawiło się ogłoszenie i przyszłam.  


I gdybym nie przyszła dzisiaj na zajęcia z blogowania  to POMIMO ŻE ..byłoby tylko myślą w mojej głowie. 
Jak mi pójdzie? Nie wiem. Ale nie dowiem się, jak nie spróbuję :-) Zadanie domowe wykonano! Powstał mój pierwszy post na blogu!                                                                                                                          


Komentarze

  1. Brawo Kasiu:):):) żeby ocenić, trzeba spróbować. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję blogchwila :-) Zobaczymy co przyniesie czas.

      Usuń

Prześlij komentarz